czwartek, 20 października 2011

Drobny sukces – już odnotowany!

Pomimo braku dostosowania się do radykalnych cięć w duchu minimalizmu i ilości rzeczy gromadzonych w szafach odnotowałam swój pierwszy sukces. Likwidacja dwóch koszulek na ramiączka, dwóch T-shirt’ów na długi rękaw i jeden sweterek rozciągnięty do granic nieprzyzwoitości, a jednak długo przebywającego w szafie – zbyt długo. Dla mnie to dużo, jak dla osoby mającej problem z pozbywaniem się rzeczy i mało, bo jest jeszcze miejsce do popisu. Pracuję nad tym ustawicznie, i na pewno będą dalsze postępy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz